sobota, 7 maja 2011

piechotą+stopem na Soline

 26 kwietnia 2011
40km
Lesko-Orelec-Solina-Hoczew-Lesko
około 20 km na nogach 30 km stopem z BJ i Borysem.

(wkręcililismy kraków, dyskietka, 2 dziewczyny w aucie, goście, koła się kręcą, rowerzystka, jedzenie w Hoczwi)


środa, 27 kwietnia 2011

piątek, 22 kwietnia 2011

Rzeszówww

 21 kwietnia 2011
181km
Lesko-Sanok-Rzeszów-Jurowce-Sanok-Lesko
trasa przejechana stopem

(dres, cygaro, towarowy, dziecko, Małysz, z Jurowiec, drukarka, Dyrkacz, Volvo)


niedziela, 17 kwietnia 2011

stop Rzeszów powrót przez Rymanów

16 kwietnia 2011
205km
Lesko-Sanok-Boguchwała-Rzeszów-Strzyżów-Rymanów-Sanok-Lesko
trasa przejechana stopem

(gość z ciężarówki; żółta toyota, kraina wilka, Wioletta Boguchwała, szkoła tańca, klamka, przepuklina, gość z Strzyżowa, Kanada, Norwegia, para z Rzeszowa, dziewczyny z porsche, ekspedientka z Stokrotki, piwa) 





środa, 13 kwietnia 2011

tirem do Rzeszowa

13 kwietnia 2011
181km
Lesko-Rzeszów Stopem
Rzeszów-Lesko Autobusem

No i w końcu pierwszy raz jazda tirem-stopem.

wtorek, 12 kwietnia 2011

Stop Rzeszów z Monką

11 kwietnia 2011
181km
Lesko-Rzeszów-Lesko Stopem z Monką.
 (jaskółka Grzesiek must the music, gość z Brzozowa i szukanie tel,nano, plaza, kabanosy, tesco)


niedziela, 3 kwietnia 2011

Wrocław

1-2 kwietnia 2011
1020km
Wyjazd z Leska o 14 w piątek, złapanie stopa do Sanoka, następnie do krosna, Krakowa. Z Krakowa pociągiem do Wrocławia, z Wrocławia powrót również pociągiem do Rzeszowa, z Rzeszowa autobusem do Leska.


wtorek, 29 marca 2011

Warsaw

25-28 marca 2011
880km
 25 marca w piątek zerwałem się z 3 ostatnich lekcji, dojechałem do Rzeszowa stopem nastepnie z ojcem autem do Warszawy. W niedzielę zaś powrót przez Lublin autobusem.

wtorek, 22 marca 2011

środa, 16 marca 2011

niedziela, 30 stycznia 2011

poniedziałek, 17 stycznia 2011

feriee

17 stycznia 2011
40km
 I  ferie rozpoczęte, dziś na zmianę  piechotą i stopem.
Z punktu C-D i z punktu H-I stopem reszta piechotą.



wtorek, 11 stycznia 2011

Styczeń i Pierwsza trasa w 2011

9 stycznia 2011
23km
Pierwsza trasa w 2011 roku Lesko-Zagórz-Tarnawa Górna-Powrót przez Gruszkę-Lesko


 

Ostatni większy wypad w 2010

14 listopad 2010
54km
W tym dniu można powiedzieć iż zakończyłem 2010 rok trasą Lesko-Mchawa-Kielczawa-Zagórz-Lesko

na mapce trasa ma być na odwrót

Brzozów po raz drugi

3 październik 2010
85km
Do Brzozowa tym razem Lesko-Zagórz-Sanok-Zarszyn-Jaćmierz-Turze Pole-Brzozów-Sanok-Załuż-Lesko


Brzozów

Koniec września
106km
Lesko-Załuż-Sanok-Brzozów-Rymanów-Sanok-Zagórz-Lesko

Rok Szkolny

W roku szkolnym jak wiadomo z przyczyn przymusowej aczkolwiek przydatnej edukacji musiałem zrezygnować z tak częstego jeżdżenia rowerem, jednakże od czego są weekendy? W cieplejsze dni (bo wiadomo jesień-deszcz-zimniej) najczęściej jeździłem do Sanoka tą trasą:


I Zdarzyły mi się dwie większe trasy ale o tym w następnych postach.

Podsumowanie Wakacji

Wakacje minęły, zaprezentowałem tu niektóre trasy które pamiętam lub mam udokumentowane. Było ich o wiele więcej jak pisałem w poprzednich postach, niektóre robiłem po kilka razy i nie było sensu wstawiać kila razy tego samego. najczęstszym miejscem które odwiedzałem w wakacje to z pewnością Solina oraz Polańczyk.

Tyrawa Wołoska

??.??.?? (oznacza to iż pamiętam, że jechałem tą trasą lecz dokładnie nie pamiętam w jaki dzień wakacji dokładnie była)
 47km
Lesko-Olszanica-Tyrawa Wołoska--Załuż-Łukawica-Lesko

Lesko-Hoczew-Polańczyk-Solina-Jankowce-Lesko

??.??.?? (oznacza to iż pamiętam, że jechałem tą trasą lecz dokładnie nie pamiętam w jaki dzień wakacji dokładnie była)
około 55km
 Lesko-Hoczew-Polańczyk-Solina-Powrót do leska przez Orelec a następnie przez Jankowce.

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Do Bezmiechowej przez Olszanicę i na odwrót

??.??.?? (oznacza to iż pamiętam, że jechałem tą trasą lecz dokładnie nie pamiętam w jaki dzień wakacji dokładnie była)
 32 km
Jechałem tą trasą dwa razy w dwie strony.

Duża Pętla Bieszczadzka

26 sierpnia 2010
144km
I oto 26 sierpnia pobiłem swój dotychczasowy rekord , teraz jest nim Wielka Pętla Bieszczadzka, trudna a zarazem piękna trasa. Moja ulubiona, świetne widoki, krajobrazy cud malina. Niestety ubolewam nad faktem iż mam tylko zdjęcia z widoku na Tarnicę.


widok na Tarnicę

widok na Tarnicę cd.

Rezerwat Sine Wiry

24 sierpnia 2010
122km
Tym razem wybrałem się do rezerwatu "Sine Wiry".